Podobno Księżyc w takiej pełni był ostatnio 3 lata temu... Boska sytuacja, gdy gaśnie cała wieś, a Ty spokojnie chodzisz po ogrodzie i w dodatku rzucasz cień. Cudowne chwile. Już żałuję, że nie zobaczę roju perseidów. Życzenia wypowiedziałam "na zaś".
Był to króciutki weekend, ale zdecydowanie pełen wrażeń. Owszem urodziny, ale i I Festiwal Legend w Pławnej, gdzie oczywiście musieliśmy się wybrać. Z Młodzieżówką zdecydowanie można fisiować wszędzie, zatem będą także zdjęcia nietypowe (spod lady- bo zrobiłyśmy się na niepokorne zwiedzające skansen dusze, zatem nawet przymierzałyśmy pochowane stroje i maski).

Smok mi groził, ale dałam radę pokojowo załatwić problem :)

Był też konik...


no i arka Darka

Duch Gór, z którym trochę lepiej się poznaliśmy...


no i atrakcje, jak samodzielne wykonanie litografii



no i przebieranki:





